poniedziałek, 9 września 2013

„Jacek, placek na oleju!" czyli festyn rodzinny we Wrzelowcu

„Jacek, placek na oleju! Mama krzyczy: Stój, złodzieju!” – nie tylko chłopcy o imieniu Jacek znają tą rymowankę, ale mało kto wie, że zarówno ten wierszyk, jak i drugie zawołanie: „Święty Jacku z pierogami” mają związek ze świętym Jackiem Odrowążem. Jest taka legenda, że po najeździe Mongołów, kiedy w Polsce panowała wielka bieda, brat Jacek nie zostawił potrzebujących bez pomocy. Karmił głodnych pierogami, które sprowadził z Kijowa. I na dodatek przyrządził je według własnego pomysłu. A Jacek Placek? Podobno dawniej pierogi były nazywane plackami i musiały być smażone na oleju, a że placek rymuje się z Jackiem…

Tą legendę i przepisy na tradycyjne pierogi mógł poznać każdy kto wziął udział w festynie rodzinnym we Wrzelowcu w minioną niedzielę. Można było także spróbować tradycyjnych pierogów przygotowanych przez panie z pięciu grup z terenu LGD: Stowarzyszenie Kobiet „Łaziszczanki”, Stowarzyszenie Kobiet „Rogowianki”, Stowarzyszenie Kobiet Poniatowej Kolonii „Szumiące Topole”, Koło Gospodyń Wiejskich z Józefowa nad Wisłą, Koło Gospodyń Wiejskich z Karczmisk. Przygotowane pierogi oceniła komisja konkursowa. Zwyciężczyniom i uczestniczkom konkursu nagrody wręczył Prezes Lokalnej Grupy Działania "Owocowy Szlak" - Pan Dariusz Wróbel.

info i zdjęcia: http://lgdowocowyszlak.pl 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz